Ale co, jeśli kupujący nagle znudzi się popularnością CX-5 i zapragną czegoś innego niż inna marka? W tym miejscu istotna staje się gama modeli, których sprzedaż jest bardziej równomiernie rozłożona, a nie skupiona tylko na jednym modelu. Na szczęście w perspektywie średnioterminowej nie będziemy świadkami zniknięcia modelu CX-5. Tymczasem Mazdy oficjalnie rozpoczęły działania w segmencie premium wraz z CX-90 z napędem na tylne koła (RWD) i można się założyć, że od tego momentu będzie już tylko lepiej.
Crossovery: Mazda CX-70
Tak, dla fanów Mazdy sytuacja się poprawi, ale stanie się tak, jeśli polubią SUV-y. Oprócz CX-90 wkrótce na rynku pojawi się także mniejsza, dwurzędowa wersja o nazwie CX-70. CX-70 będzie korzystał z tej samej skalowalnej architektury Skyactiv Multi-Solution z napędem na tylne koła, co CX-90 i będzie konkurować z takimi modelami jak Ford Edge і Hyundai Santa Fe, oba to średniej wielkości dwurzędowe SUV-y.
Jeśli chodzi o układy napędowe, CX-70 będzie korzystał z 48-woltowego hybrydowego 3,3-litrowego, turbodoładowanego rzędowego silnika e-Skyactiv-G o mocy 280 lub 340 KM oraz 2,5-litrowego hybrydowego układu napędowego o mocy 323 KM. Podobnie w CX-70 zastosowano 8-biegową automatyczną skrzynię biegów ze sprzęgłem wielotarczowym. Jeśli chodzi o design, również nie ma co sobie wyobrażać, gdyż będzie on wywodził się głównie z ulepszonego Kodo Design CX-60 i CX-90. Wreszcie, spodziewaj się także luksusowego wnętrza CX-70.
Pomimo nacisku na samochody premium w postaci rzędowych szóstek i pojazdów PHEV, CX-5 przetrwa w modelu nowej generacji. Australijska publikacja Drive jako pierwsza poinformowała, że nowa generacja CX-5 pojawi się, ale nie należy się tego spodziewać wcześniej niż w 2025 roku. Krążą pogłoski, że będzie napędzany silnikiem hybrydowym, choć nie wiadomo jeszcze, czy będzie korzystał z hybrydowego systemu Mazdy e-Skyactiv-G, czy też Toyoty, jak sugerują również plotki.
Mazdę 3 w sedanie
Niestety, jeśli nie chcesz crossovera, w ofercie Mazdy nie pozostało wiele opcji. Mazda 6, pomimo tego, jak dobra jest z emocjonalnego punktu widzenia, nie sprzedała się w wystarczająco dużych ilościach, aby firma mogła utrzymać swoją ofertę. Jeśli chcesz samochód Mazda, jedynym wyborem jest Mazda 3. Obecna Mazda 3, oznaczona jako BP, jest w sprzedaży od 2019 roku i właściwie jest gotowa do modernizacji.
Jeśli chodzi o sprzedaż, od początku roku sprzedaż Mazdy 3 wyniosła 9914 egzemplarzy w kwietniu 2023 r., co oznacza spadek o 24,2% rok do roku. Rynek europejski do dziś faworyzuje SUV-y i crossovery, a modele CX-30 i CX-50 odnotowują znaczny wzrost sprzedaży.
Mazda MX-5
Z drugiej strony, choć wieści na temat gamy samochodów osobowych Mazdy są co najmniej wątpliwe, gama samochodów sportowych japońskiego producenta samochodów wciąż ma przyszłość. Po pierwsze, nie może wstrzymać produkcji MX-5. Czym jest Mazda jako marka bez MX-5? MX-5 to kulminacja wszystkich zasad Mazdy zawartych w lekkim, dwumiejscowym roadstera.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego Mazda nie zakończy w najbliższym czasie produkcji – sprzedaż. Tak, samochody sportowe nie sprzedają się masowo, ale MX-5 Miata praktycznie posiada niewielki segment roadsterów. Bliźniacze BRZ i GR 86 są często kupowane razem z Miatą, ale nie są to kabriolety.
Ponadto do kwietnia 2023 r. sprzedano 3557 egzemplarzy, co stanowi ogromny wzrost sprzedaży o 57,2 rok do roku. OK, zeszłoroczne wyniki sprzedaży są częściowo spowodowane niedoborami chipów, ale chodzi o to, że sprzedaż MX-5 jest stabilna, ponieważ nie ma on bezpośredniego konkurenta w swoim przedziale cenowym.
Następna generacja MX-5 najprawdopodobniej pojawi się w 2025 r., kiedy wprowadzone zostaną bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące emisji spalin Euro 7, ponieważ budżet na badania i rozwój zostanie zmarnowany, jeśli nowy samochód nie będzie nadawał się do sprzedaży.
Mazda RX-9
Oprócz MX-5 powracają pogłoski o nadchodzącym samochodzie sportowym z silnikiem Wankla. Niedawno pojawił się patent złożony przez Mazdę, który przedstawia całkiem ciekawy sposób na kręcenie wirującym Dorito. System wymaga dwóch silników elektrycznych o mocy 23 koni mechanicznych napędzających przednie koła i 36-konnego silnika synchronicznego z magnesami trwałymi umieszczonego za silnikiem spalinowym, co czyni RX-9, czyli, jak to się nazywa, hybrydowym samochodem sportowym z obrotnicą. Oznacza to również, że będzie to napęd na wszystkie koła (AWD), a silniki elektryczne utworzą silnik obrotowy o lepszym momencie obrotowym na niskich obrotach.
Niedawno wprowadzona na rynek Mazda MX-30 R-EV z silnikiem Wankla nie była odrodzeniem silnika Wankla, na jakie liczyliśmy. Zamiast napędzać samochód, silnik Wankla służy w zasadzie do zwiększania zasięgu – ładuje akumulator w celu zwiększenia zasięgu. MX-30 R-EV, jak się go nazywa, ma akumulator o pojemności 17,8 kWh, który jest ładowany przez silnik rotacyjny o pojemności 0,8 litra. Zamiast marnego zasięgu 160 km, jaki zapewnia standardowy MX-30 EV, nowy model może teraz przejechać nawet 920 km (wg WLTP). Z drugiej strony przynajmniej teraz wiemy, że można zbudować silnik rotacyjny na miarę współczesnych czasów, aby spełniał dzisiejsze rygorystyczne przepisy dotyczące emisji.
Przyszłość Mazdy jest złożona, ale jasna
W tej chwili sprzedaż Mazdy jest bardzo solidna i kradnie nawet sprzedaż Toyoty. Stało się tak dzięki wysokim poziomom zapasów modeli Mazdy, które przyciągnęły nabywców Toyoty, która oprócz niedoboru, również wyceniła ją powyżej sugerowanej ceny detalicznej. Ponieważ CX-5 jest dostępny u dealerów w dowolnym kolorze, nic dziwnego, że ludzie go wybierają RAV4.
Mazda również nie ma obecnie najnowszej oferty. Nadchodząca linia premium SUV-ów z napędem na tylne koła z pewnością przypadnie do gustu segmentowi zarabiającemu, który ma największe znaczenie dla dzisiejszych nabywców. Mazda nie posiada też największej liczby samochodów w klasie sportowej. Do wypełnienia tej roli mają jedynie MX-5, ale przyszłość Mazdy jest prawie pewna, nawet w erze pojazdów elektrycznych.